Gustaw – członek Kleryków i strażnik bramy w Mieście Pod Kopułą.
Osobowość[]
Gustaw ceni sobie porządek i skrupulatne wypełnianie obowiązków. Nie ma nic przeciwko przyjmowaniu ludzi z różnych frakcji.
Według niego Banici są prawdziwym utrapieniem, jeżeli chodzi o utrzymanie porządku w Mieście pod Kopułą, ponieważ nie rozumieją panujących zasad i są niechętni dzielić się dobrami. Czasami nawet nie szanują ludzkiego prawa do życia.
ELEX []
Jax może spotkać go przy próbie wejścia do miasta. Gustaw powstrzyma go mówiąc, że potrzebna jest przepustka, by przejść przez bramę i zaleca spotkanie się z Gregorem, który zajmuje się wydawaniem identyfikatorów.
W późniejszym czasie mężczyzna zastanawia się dlaczego większość osób przebywających w miejście jeszcze bardziej respektuje swoje prawa z macierzystych ojczyzn niż miało to miejsce przed przybyciem do miasta. Według niego przez taki stan rzeczy, ciężko utrzymać porządek. Mimo tego Gustaw zaznacza, że każdy jest w mieście mile widziany. Kleryk zauważa, że na starej farmie niedaleko miasta, kręci się pół tuzina Banitów, którzy chcą podstępem dostać się do osady. Według niego członkowie obcej frakcji chcą zwyczajnie zrobić rozróbę. Gustaw zaznacza, że mieszkańcy żyją w mieście spokojnie, a Klerycy starają się nie wadzić nikomu, ale Banici zakłócają porządek i powinni zniknąć, przestać się naprzykrzać. Dodaje również, że Jax musi przynieść mu dowód pozbycie się nieproszonych gości.